Samochody osobowe - Wielkopolskie. Samochody osobowe - Piła. Sortuj: Wybrane dla Ciebie. Jak pozycjonowane są ogłoszenia? Alfa Romeo 3. Audi 67. BMW 46. Chevrolet 3.
Wcześniejsze skorzystanie z gwarancji tego nie wyklucza. Rękojmia daje ci możliwość żądania zwrotu gotówki w przypadku, kiedy wada jest istotna, czyli uniemożliwia normalne użytkowane. Przy pierwszej reklamacji sprzedawca ma prawo najpierw naprawić lub wymienić produkt, ale przy drugiej reklamacji już takiej możliwości nie ma.
Gwarancja najniższej ceny. KIJEK DO SELFIE TRIPOD STATYW PILOT BLUETOOTH. dostawa jutro do 10 miast. 45, 00 zł. Statyw 4w1 pilot tripod UCHWYT NA TELEFON aparat +pilot bluetooth 210cm XXL. dostawa pojutrze. zapłać później z. 19, 90 zł. KIJ DO SELFIE STICK TRIPOD STATYW PILOT BLUETOOTH.
W tym przypadku zdecydowałeś się skorzystać z wyprzedaży z drugiej ręki w dobrej cenie i nie wiesz jak się dowiedzieć, czy Samsung jest oryginalny. Cóż, nie masz złego artykułu, ponieważ powiemy Ci różne sztuczki lub metody, abyś miał pewność, że Samsung, który chcesz kupić, jest oryginalny.
Recommerce po polsku oznacza ponowny handel lub handel odwrotny. Pod tym pojęciem, w jego najszerszym rozumieniu, kryje się handel rzeczami z drugiej ręki, ale niekoniecznie używanymi – chyba wszyscy kupiliśmy kiedyś coś, czego nigdy nawet nie rozpakowaliśmy. Recommerce to tak naprawdę nic nowego.
cena z 30 dni. 1845, 00 zł. Gwarancja najniższej ceny. 123,00 zł x 15 rat. raty zero. sprawdź. 1853,99 zł z dostawą. Produkt: Smartfon Samsung Galaxy A54 8 GB / 256 GB czarny. kup do 13:00 - dostawa w poniedziałek.
. Dziś telefony komórkowe praktycznie w niczym nie przypominają urządzeń, którymi powszechnie posługiwano się jeszcze 10-15 lat temu. Wówczas służyły one praktycznie wyłącznie do dzwonienia i wysyłania SMS-ów. Dzisiejsze smartfony to małe komputerki, często o wyższej mocy obliczeniowej od dużych PC sprzed kilkunastu lat. Jednakże, w parze z funkcjonalnością idzie również cena – niewielu z nas jest w stanie pozwolić sobie na zakup nowego telefonu w dniu jego premiery. W przypadku ograniczonych funduszy warto rozejrzeć się za używanym smartfonem. Na co warto zwrócić uwagę w takich przypadkach? Sprawdź legalność telefonu Chociaż w dzisiejszych czasach rzadko zdarza się, że smartfony dostępne w oficjalnej sprzedaży pochodzą z kradzieży, to zapewne warto udać się do najbliższego posterunku Policji i sprawdzić legalność konkretnego egzemplarza po numerze IMEI. Zawieraj umowę kupna-sprzedaży W przypadku skupów telefonów czy komisów zawarcie umowy jest obligatoryjne i odgórnie narzucane przez sprzedawcę. Tego typu zabezpieczenie pozwala nam dochodzić swoich praw (np. prawo do rozwiązania umowy do 14 dni czy uniknięcie kosztów naprawy dzięki aktualnej gwarancji) oraz uchronić się przed ewentualnymi problemami prawnymi (np. paserstwo). Zażądaj dowodu zakupu Jest to rozwiązanie konieczne ze względu na fakt, iż niejednokrotnie sprzedawany telefon został kupiony na raty i niespłacony. Wszyscy operatorzy sieci komórkowych w Polsce, z wyłączeniem francuskiej firmy Orange, zabezpieczają się przed brakiem spłaty rat (w momencie zawarcia umowy, tylko Orange przekazuje prawa do własności telefonu na kupującego). W takim przypadku na telefon zostaje nałożona blokada (np. w przypadku Samsung Galaxy S7 i S8, operator przy pomocy programu Samsung Knox Customization, może zablokować cały system). Jeśli sprzedający nie posiada jednak takiego dokumentu, możemy udać się do salonu operatora w celu zdobycia informacji o potencjalnych problemach ze spłatą. Zawsze sprawdzaj podstawowe funkcje telefonu W przypadku telefonów używanych nigdy nie mamy pewności, że będą one w pełni sprawne. Możemy jednak zweryfikować poprawności działania podstawowych podzespołów (np. bateria, ekran, głośnik, mikrofon, aparat). Udaj się do specjalisty Jeśli masz wątpliwości odnośnie tego, czy model smarfona będzie odpowiedni, możesz udać się do skupu telefonów. Specjaliści już za niewielką opłatą sprawdzą, czy sprzęt działa prawidło oraz określą jakie są jego podstawowe wady i zalety. Smartfon z drugiej ręki – zalety rozwiązania Główną zaletą, którą charakteryzują się telefony używane, jest ich atrakcyjna cena (bardzo często kilkukrotnie niższa, niż nowych egzemplarzy). Warto pamiętać, że komisy telefonów często zgadzają się na wymianę starego sprzętu na nowszy, oczywiście za odpowiednią dopłatą. Kolejną cechą przemawiającą za zakupem telefonu używanego jest możliwość negocjacji ceny zakupu, co jest oczywiście niemożliwe w przypadku nowego sprzętu. Kolejnym, logicznie nasuwającym się plusem, przemawiającym za zakupem smartfona z drugiej ręki jest to, że możemy go sprawdzić – wziąć do ręki, obejrzeć z każdej strony czy pobieżnie przetestować funkcjonalność. Zakup telefonu używanego zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Jednakże jeśli chcemy iść z duchem czasu, wymiana smartfona będzie konieczna co 2-3 lata. Na szczęście dzięki coraz większemu zagęszczeniu na rynku nowych modeli telefonów, smartfony starszej generacji stają się tańsze i szerzej dostępne.
@WojciechZuraw23 zazwyczaj do potwierdzenia gwarancji potrzebny jest tak nazwany dokument (gwarancja) z potwierdzeniem sprzedającego wskazującego "kto" i "kiedy" sprzedał dane urządzenie. Natomiast, co do samej transakcji kupna-sprzedaży, szczególnie jeśli to jakiś drogi telefon, udokumentowałbym tę operację umową między Tobą a sprzedającym, choćby jako osobą fizyczną, a jeszcze lepiej że sprzedaje Ci ta "firma" na rzecz której telefon był kupiony... Update, z informacji na tej stronie, którą podlinkował @Anonim nie będziesz mógł skorzystać z uprawnienia rękojmi od Orange... jeśli w ogóle ten telefon był kupiony od Orange.
Lista usterek, które wykluczają naprawę gwarancyjną jest dość długa. Znajdują się na niej przede wszystkim uszkodzenia wynikające z niewłaściwego użytkowania sprzętu oraz takie, których przyczyną nie jest wada fabryczna urządzenia. - Producenci odmawiają naprawy gwarancyjnej najczęściej w przypadku wystąpienia uszkodzeń mechanicznych. Jednak taka odmowa wcale nie oznacza, że telefonu nie da się naprawić w ogóle - powiedział Piotr Pachota z serwisu - Często są to naprawy, których można dokonać praktycznie od ręki i których cena nie przekracza 200-300 zł - dodał. Rozbita szybka i uszkodzony wyświetlacz Głównymi przyczynami odmowy naprawy smartfona w ramach gwarancji są wszelkie uszkodzenia mechaniczne, najczęściej uszkodzone wyświetlacze lub rozbite szybki. Praktycznie każda usterka, która była spowodowana upadkiem urządzenia - jeśli nie posiadamy np. rozszerzonej gwarancji lub specjalnego ubezpieczenia – wiąże się z naprawą na własny koszt. Serwisy gwarancyjne mogą też odmówić naprawy w przypadku, gdy na obudowie widoczne są pęknięcia i rysy, a usterka dotyczy zupełnie innego elementu – np. baterii lub mikrofonu. Podobnie będzie w sytuacji, gdy z winy użytkownika uszkodzony zostanie port ładowania albo złącze słuchawkowe. Niebezpieczny kontakt z wodą Utrata gwarancji następuje także po tzw. ingerencji cieczy. Dochodzi do niej nie tylko podczas bezpośredniego kontaktu urządzenia z wodą, ale także np. po wejściu z chłodnej ulicy do ciepłego pomieszczenia, gdy przechowuje się telefon w kieszeni podczas intensywnego treningu na siłowni lub przy częstym używaniu smartfona w łazience. Czujniki zamontowane w newralgicznych punktach każdego urządzenia zmieniają kolor nawet przy niewielkim kontakcie z cieczą, wilgocią lub parą wodną. Co ciekawe praktycznie wszystkie wodoszczelne smartfony mają w warunkach gwarancji zapisek, wykluczający możliwość naprawy po ingerencji cieczy do wnętrza popularne przyczyny Spośród tych mniej znanych powodów utraty gwarancji producenta warto wymienić te, które zdarzają się coraz większej liczbie osób – są to usterki spowodowane korzystaniem z nieoryginalnych ładowarek oraz kabli. Niskiej jakości produkty mogą spowodować zwarcie lub przepięcie na płycie głównej, a w skrajnych przypadkach nawet zapalenie się telefonu. Utratą gwarancji może skończyć się także przegrzanie urządzenia spowodowane np. pozostawieniem ładowanego smartfona w samochodzie w nasłonecznionym miejscu, a także proces wgrywania nieoryginalnego oprogramowania. Tak samo skończy się wizyta w nieautoryzowanym serwisie lub próba samodzielnego otworzenia obudowy na gwarancję Tak naprawdę nie istnieje żaden sposób na „przechytrzenie” gwarancji i skorzystanie z darmowej naprawy po zalaniu lub rozbiciu smartfona. Możliwości weryfikacji oraz ograniczenia gwarancji ustanawiane przez producentów nie pozostawiają pola manewru. Aby uniknąć zaskoczenia, warto zaraz po zakupie telefonu przeczytać instrukcję obsługi oraz warunki gwarancji. Rozbita szybka, zalanie smartfona, czy też odmowa wykonania naprawy gwarancyjnej wcale nie muszą oznaczać konieczności zakupu nowego urządzenia. W takim przypadku zawsze można skorzystać z usług serwisów pogwarancyjnych, które naprawiają większość występujących usterek z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu oraz oryginalnych części.
Ten artykuł nie ucieszy Polaków kupujących smartfony na raty u polskich operatorów GSM. Jeden z nich, Plus, już instaluje na takich smartfonach niechciane i niemożliwe do odinstalowania aplikacje “śledzące”, które mogą na żądanie operatora zdalnie zablokować telefon. Inni operatorzy rozważają takie same działania. Dodatkowo, wedle Plusa i T-Mobile, telefon kupiony na raty, do momentu spłacenia ostatniej z nich, wcale nie należy do jego użytkownika. Mało pocieszające w tej sytuacji jest to, że Plus obiecuje, iż za pomocą preinstalowanych aplikacji szpiegujących nie będzie uzyskiwał dostępu do prywatnych danych użytkownika na telefonie… Przeczytaj ten artykuł nawet jeśli nie zamierzasz kupować telefonu od operatora na raty, bo ten problem może Cię dotknąć, jeśli telefon kupujesz “z drugiej ręki”: Allegro, OLX albo komisu. Kupiłem telefon i po włączeniu coś dziwnego mi się automatycznie zainstalowało 2 stycznia napisał do nas Czytelnik, który dostrzegł na swoim nowym telefonie (Samsung Galaxy S7) niepokojącą aplikację. Telefon był nowy, kupiony w Plusie na raty i zaraz po włączeniu Wi-Fi uruchomił się na nim instalator aplikacji Samsung Knox Customization. Zdjęcie wykonane przez Czytelnika Jak pisze Czytelnik: Do chwili włączenia mu WiFi nic nie sygnalizowało kłopotów. Jednak po chwili od udostępnienia smartfonowi sieci WiFi gdy co normalne zaczęły się ściągać aktualizacje na cały ekran urządzenia “wywaliło” instalator aplikacji pt. “Samsung Knox Customization” który to próbuje zainstalować “Samsung Mobile Enrollment”. Instalator blokuje przyciski telefonu uniemożliwiając anulowanie instalacji (po wciśęnięciu jakiegokolwiek wyświetla się info, że zostały one zablokowane ze względów bezpieczeństwa) a jedyne co może zrobić użytkownik to tylko i wyłącznie wyrazić zgodę na pełny dostęp tej aplikacji do wszystkich pełnych praw do urządzenia. W polu pt. “Urządzenie jest dostosowane dla” widnieje KROPKA, tak zwykła kropka, natomiast w polu pt. “Potrzebujesz pomocy?” pokazuje się fałszywy nr telefonu i lipny adres e-mail: “Zadzwoń na numer +48 2212312345 lub wyślij email na adres pl@ Co gorsza, wedle Czytelnika: Od tej chwili bateria topnieje niczym lód wrzucony na patelnię, a po każdym restarcie smartfona wyskakują dziwne ramki do wpisania hasła dla urządzenia Nie dziwimy się przerażeniu Czytelnika. Fałszywe dane mocno sugerują, że coś tu jest nie tak. Dodatkowo do administratorów urządzenia dodają się aplikacje: Info Device Admin, Knox Customization Configurator pracujące na prawach administratora oraz Knox Enrollment Service których – według Czytelnika – absolutnie nie można wyłączyć ani usunąć. Nasz Czytelnik sam wyczytał na stronie Samsunga, że Knox Mobile Enrollment to rozwiązanie do biznesowego i zdalnego zarządzania urządzaniami, które umożliwia także śledzenie urządzenia. Innymi słowy, jest to rozwiazanie umożliwiające zarządzanie telefonem przez tzw. MDM — o jednym z takich systemów mogących zdalnie zarządzać i rekonfigurować telefony komórkowe pisaliśmy w artykule: O kontroli urządzeń mobilnych pracowników (i domowników). W przypadku czytelnika używane jednak jest rozwiązanie KNOX we współpracy z MDM of FancyFon (wnioskujemy po właścicielu skonfigurowanej na urządzeniu domeny przez który instalowana jest aplikacja INFO, najprawdopodobniej na żądanie Plusa. W tej sytuacji naturalne będzie zadanie podstawowego pytania. Czy Plus śledzi swoich klientów przy pomocy tej aplikacji, a jeśli tak — to na jakiej podstawie? Plus (do czytelnika): to jest wirus Nasz Czytelnik drążył sprawę w Plusie i Samsungu. W Plusie poinformowano go, że takie zachowanie nabytego telefonu to wynik …ataku wirusa: z oficjalnej informacji od operatora sieci Plus GSM wynika że jest to… wirus. Podobno to znana kampania przestępców którzy w ten sposób wykorzystując lukę w aplikacji My KNOX Samsunga infekują aparaty S7 i S8 wykradając przeważnie galerię. Ma o tym świadczyć LIPNA domena na OVH – domena wskazana w ustawienia/telefon informacja/informacja o oprogramowaniu/samsung – Obok tradycyjnego Knox niżej jest Knox Customization a w nim: “Informacje w profilu, zastosowany profil: S7 – z danymi: nr tel. +482212312345 oraz email: pl@ (…) ponoć (info od Plusa) te ataki wykorzystują lukę w oprogramowaniu nowych tel własnie takich z “pudełka” o ile to Plus jednak mnie nie oszukuje i to jest ich “wirus” Ale, jak widzicie w ostatnim zdaniu cytowanej wypowiedzi Czytelnika, nie był on przekonany co do zapewnień Plusa. Więc 3 stycznia skontaktował się także z Samsungiem, od którego otrzymał następującą odpowiedź: telefon zakupiony w PLUS, w systemie ratalnym, jest nadzorowany przez program Knox Customization Agent, do czasu spłacenia ostatniej raty, bądź jego wykupu. Są to wytyczne Operatora i jeśli chcesz otrzymać dodatkowe wyjaśnienia związane z tym nadzorem, prosimy o kontakt z BOK POLOKMTEL PLUS. Jeśli chodzi o niepełne dane kontaktowe, to zostaną one niezwłocznie skorygowane. Z odpowiedzi Samsunga można już podejrzewać, o co chodzi. Ale dla uzyskania stuprocentowej pewności postanowiliśmy niezależnie zapytać o tę aplikację i Plusa i Samsunga. fot. czytelnika ukazująca wersje KNOX na jego telefonie Plus (do nas): to jednak nie wirus Uznaliśmy, że Plus jest pierwszą firmą, którą należy pytać o sprawę. Najważniejsze pytanie, to czy ta aplikacja może śledzić klientów? Na nasze pytania 8 stycznia odpowiedział Arkadiusz Majewski przesyłając następujące oświadczenie: Aplikacja INFO służy komunikacji z klientem, który dokonał zakupu na raty sprzętu firmy Samsung. Nie mamy dostępu do żadnych danych klienta, a jej funkcjonalność to tylko i wyłącznie wyświetlanie komunikatów dotyczących rat i ewentualne zablokowanie urządzenia w przypadku braku spłaty. Wówczas pozostaje możliwości dzwonienia na numery alarmowe oraz kontaktu z naszą siecią w celu wyjaśnienia sytuacji. Po zapłaceniu wszystkich rat, czyli spłaceniu całości wartości urządzenia, użytkownik może odinstalować aplikację. Klient podpisujący umowę na promocję ze sprzedażą sprzętu na raty w sieci Plus, w jej regulaminie znajdzie stosowne zapisy informujące zarówno o tym, że do momentu całkowitej spłaty sprzętu pozostaje on własnością Plusa oraz że w urządzeniu dokonano implementacji aplikacji wspierającej komunikację i realizację zawartej umowy oraz sprzedaży ratalnej. Samsung potwierdza że aplikacja służy Plusowi Dzień później bardzo podobną wiadomość przesłał nam Olaf Krynicki, rzecznik Samsunga. Zadaniem aplikacji „Info” jest odbieranie wysłanych od operatora przypomnień o zaległych płatnościach w przypadku urządzeń zakupionych w programie ratalnym. Operator oraz firma Samsung Electronics Polska nie mają dostępu do danych użytkownika. Operator natomiast może wysłać zdalne polecenie zablokowania dostępu do urządzenia, jeżeli klient przestanie spłacać raty (zachowana zostaje możliwość wykonywania połączeń alarmowych i do BOK operatora). Klient również ma możliwość odinstalowania aplikacji w momencie pełnej spłaty kwoty urządzenia. Jeżeli chodzi o samą aplikację to nie ma ona wpływu na wydajność telefonu. Raz zainstalowana przechodzi w tryb uśpienia i jest aktywna w momencie odbierania informacji od operatora. Z tego rozwiązania korzysta jedynie tylko jeden operator – PLUS. Wszystko zgodne z prawem? Oświadczenia Samsunga i Plusa rozjaśniły nam sprawę. Podsumowując, oprogramowanie KNOX w tym przypadku: ma pilnować spłacania rat, nie powinno wpływać na wydajność, klient teoretycznie o tym wie (zaraz rozwiniemy ten temat), Plus deklaruje, że nie będzie używać tej aplikacji aby śledzić użytkownika. Z powyższego wynika, że nasz Czytelnik zgodził się na instalację tej aplikacji podpisując umowę z siecią. Czyżby nie czytał umów i regulaminów? A może po prostu w umowie zapis, który umożliwia instalację “szpiega” na telefonie nie jest zbyt precyzyjny? Twój telefon? A kto powiedział “Twój”? Już na początku ubiegłego roku media obiegła informacja, że Plus blokuje numery IMEI w przypadku telefonów, za które nabywca nie spłaca rat. Plus ograł sprawę w następujący sposób — zastrzegł sobie w umowie “prawo własności przedmiotu sprzedaży aż do uiszczenia ceny w całości” A skoro to Polkomtel jest właścicielem urządzenia, to ma prawo instalować na nim różne rzeczy i niekoniecznie musi to być aplikacja “INFO”. Zwróćcie uwagę, że na mocy tego zapisu, inne modele/typy telefonów sprzedawane przez Plusa w przyszłości mogą zawierać inne aplikacje. Co ciekawe, bardzo podobne zastrzeżenie w swoich umowach w kwietniu 2017 wprowadził również T-Mobile. W przypadku T-Mobile w umowach pojawiło się zdanie: “Operator rozkłada cenę na raty i zastrzega sobie własność Urządzenia do chwili zapłaty ostatniej z rat” Dzięki takiemu zapisowi telefon nie należy do abonenta, więc operator nie musi szczególnie mocno się tłumaczyć z instalowanych na nim dodatków (i w istocie się nie tłumaczy). Takie podejście do sprawy nie jest całkiem przejrzyste i powoduje zaskoczenie u konsumentów (a potem listy do mediów i wpisy na forach). Zdjęcie zablokowanego telefonu, jeszcze z listopada 2017, można znaleźć na pokazywarce: UOKiK bez skarg niczego z tym nie zrobi i o skargi prosi :) Czy istnieje “sprzedaż ratalna” bez natychmiastowego przenoszenia własności na kupującego? W dyskusjach takich jak ta na wykopie pojawiają się porównania do kupowania mieszkania (jesteś właścicielem, a kredyt to kredyt). Można też spotkać się z opinią, że “sprzedaż to nie najem” albo “nie dzierżawa” i własność przechodzi na nabywcę natychmiast. Tylko czy osoby wygłaszające takie opinie mają 100% racji? Niekoniecznie, bo zapłata i przeniesienie własności mogą nastąpić w różnym czasie. Jeśli zajrzycie do Kodeksu cywilnego to znajdziecie tam choćby art. 589 mówiący, że jeżeli sprzedawca zastrzegł sobie własność sprzedanej rzeczy ruchomej aż do uiszczenia ceny, poczytuje się w razie wątpliwości, że przeniesienie własności rzeczy nastąpiło pod warunkiem zawieszającym. Bardziej szczegółowy artykuł o sprzedaży rzeczy z zastrzeżeniem własności do dnia zapłaty znajdziecie na Niezależnie od powyższego należałoby zadać następujące pytanie: czy klienci Plusa mają pełną świadomość tych kwestii? Niby wszyscy powinni czytać umowy i regulaminy. Nasz Czytelnik całą sprawą jest zdenerwowany i czuje się wprowadzony w bład: jestem zbulwersowany… nikt o takim dziadostwie mnie nie poinformował i nie ma w cywilizowanym, 21 wieku takiej siły aby mogła zmusić mnie do bezwolnego wyd ania zgody KROPCE na to aby zarządzała i śledziła mój telefon. Dlatego dodatkowe pytania w tej kwestii skierowaliśmy do UOKiK. Otrzymaliśmy interesującą odpowiedź od Agnieszki Majchrzak z biura prasowego UOKiK: Chętnie się tej sprawie przyjrzymy. Jednak na razie mamy za mało informacji. Żadna skarga od konsumenta nie wpłynęła. Prosimy konsumentów, żeby zawiadamiali nas o takich praktykach i wysyłali korespondencję z operatorem, screeny itp. Można pisać nawet na mój adres e-mail. Może mógłby Pan przekazać nam skargi czytelników, albo namówić ich do ich wysłania? Nie namawiamy was do donoszenia na Plusa, T-Mobile czy kogokolwiek, ale jeśli poczuliście się wprowadzeni w błąd to oczywiście macie prawo do skargi — adres e-mail Pani Agnieszki znajdziecie na stronie UOKiK-u. Podkreślmy tylko, że UOKIK wcale nie musi ukarać operatora, ale przeanalizuje sprawę. Czy T-Mobile i Orange też instalują podobne aplikacje-blokady? Konrad Mróz z biura prasowego operatora T-Mobile powiedział nam, że blokowanie niespłacanych telefonów jest stosowane, ale nie przyjmuje ono formy aplikacji instalowanej na telefonie. Więcej, “ze względów bezpieczeństwa” rzecznik nie chciał powiedzieć. Rzecznik Orange Wojciech Jabczyński stwierdził “Obecnie w Orange Polska nie stosujemy takich rozwiązań, jednak przyglądamy się im i rozważamy zwłaszcza w przypadku droższych telefonów”. Wszystko więc wskazuje na to, że kupowanie telefonu na raty, niezależnie od sieci, będzie wiązało się z ryzykiem zdalnej blokady urządzenia w przypadku niespłacenia rat. Niezależnie od wybranego operatora. Jak najbardziej można tu zrozumieć obawy operatorów i chęć zabezpieczenia swoich interesów. Nie ma co obawiać się zdalnego lokalizowania użytkownika smartfona — z dodatkową aplikacją, czy bez niej — operator ma taką możliwość. Wie kiedy i gdzie jesteście. Najbardziej istotne w całej tej sprawie jest to, czy stosowane środki techniczne (np. aplikacja KNOX) rzeczywiście nie pozwolą komuś po stronie operatora na zdalny wgląd w urządzenie? Technicznie taką możliwość aplikacja KNOX ma. Jej aktywacja byłaby w naszej opinii sporym nadużyciem ze strony operatora. Oprogramowanie KNOX miało już błędy, które pozwalały na obejście zabezpieczeń i dostęp np. do e-maili użytkownika. Kupujesz telefon poza salonem operatora? Uważaj! Takie zabezpieczenia, nawet jeśli nie kupujecie telefonów na raty od operatora, mogą być i dla Was problematyczne. Jeśli w najbliższych dniach będziesz kupował używany telefon, to możesz trafić na sprzęt niespłacony, który wkrótce zostanie zablokowany. Możesz się przed tym ochronić korzystając ze specjalnej strony Plusa lub podobnej strony T-Mobile. Trzeba podać numer IMEI urządzenia, a informacja o jego statusie prawnym zostanie przesłana na wskazany adres e-mail. Jeśli jesteście planujecie kupić telefon z drugiej ręki to obowiązkowo pytajcie sprzedawcę o jego IMEI. W przypadku Plusa weryfikacji mogą podlegać urządzenia sprzedane od Nawiasem mówiąc, gdybyście chcieli sprzedać telefon kupiony na raty, można to uznać za dysponowanie cudzą własnością (telefon przecież jeszcze do Was nie należy zgodnie z umową). Raczej wątpimy by jakiegoś sprzedawcę pociągnięto do odpowiedzialności z art. 284 kodeksu karnego, ale teoretycznie jest to możliwe. PS. Ciekawe czy zmiana IMEI rozwiązałaby problem “zablokowanego przez operatora” telefonu, nabytego z drugiej ręki… Co ciekawe podobne praktyki stosują zagraniczni operatorzy. W przypadku jednego z nich istnieje sposób na nieautoryzowaną deaktywację aplikacji KNOX. Instrukcja jest publicznie dostępna na YouTube: Aktualizacja 13:00 Otrzymaliśmy następujący komentarz od firmy FancyFon: Jesteśmy właścicielem domeny ale nie znaczy to, że na urządzeniach instalowany jest nasz system MDM. Do tego konkretnego projektu dostarczyliśmy przygotowaną specjalnie dla Plusa, możliwą do aktywacji aplikację INFO o bardzo ograniczonej funkcjonalności: w razie potrzeby aplikacja wyświetla na urządzeniu komunikaty o zaległych płatnościach i blokuje urządzenie w przypadku niespłacania rat. Jest nam bardzo przykro, że użytkownicy telefonów mogli odnieść wrażenie, że naruszono ich prywatność i na ich urządzeniach instalowane jest oprogramowanie, które posiada nieograniczony dostęp do wszystkich funkcji. Chciałabym zapewnić, że aplikacja nie pobiera ani nie przechowuje żadnych danych prywatnych użytkownika. Aktualizacja 09:24 Dowiedzieliśmy się od innego Czytelnika, że ta sama aplikacja (Info) może się znaleźć na telefonach kupionych za gotówkę: Sam byłem dotknięty sprawą. Umowa biznesowa podpisana z Polkomtel na kilkadziesiąt kart sim + aparaty telefonicznie. Brak sprzedaży ratalnej, płatność za telefony jednorazowa na początku. Kilka sztuk to Samsung Galaxy S8. Po uruchomieniu tel. i połączeniu z Internetem objawy dokładnie takie same jak opisane w artykule (…) Przedstawiciel Plus najpierw temat wyśmiewa i sugeruje nadwrażliwość na prywatność danych. Potem długo tłumaczy, że to aplikacja stworzona do bezpiecznego przechowywania danych żytkownika (myląc aplikację „Bezpieczny folder”). (…) Polkomtel tłumaczy to swoją polityką magazynową – nie są w stanie przewidzieć, które konkretnie egzemplarze będą sprzedane na raty, dlatego dla pewności aktywują Knox i aplikację Info na wszystkich apartach. Dzień po tych informacjach, na wszystkich dotkniętych aparatach wyskakuje tajemniczy komunikat „OK.”, i po restarcie telefonu profil Knox (aplikacja Info, itd. ) znika. Przedstawiciel Plus przeprasza i dodaje, że jesteśmy wyjątkowo czujnym klientem, bo nie słyszał, żeby ktokolwiek zwrócił na to uwagę… Sugerujemy wszelkiego rodzaju konsultantom, aby nigdy nie wyśmiewali czyjejś wrażliwości na punkcie prywatności. Ludzie kupili telefony do firmy i niekoniecznie chcą mieć na nich niechciane dodatki. Dopytaliśmy o sprawę rzecznika plusa Arkadiusza Majewskiego. Stwierdził on, że aplikacja Info nie obejmuje sprzętu dostępnego dla klientów ofert dla biznesu w ramach rynku B2B. Potem jednak dodał, że w segmencie dla firm sprzedaż również może być realizowana w programie ratalnym. Przy skali realizowanych w ten sposób umów może się niestety zdarzyć przypadek, że zostanie ona (aplikacja – red.) pobrana na telefon klienta, który w całości nabył go za gotówkę. W takim przypadku klient powinien się do nas zgłosić i wówczas nadawane jest mu uprawnienie do odinstalowania aplikacji i może ją usunąć lub przywrócić ustawienia fabryczne sprzętu, a aplikacja więcej nie zostanie pobrana. Przeczytaj także:
Palec11 Explorer Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu – ostatnio edytowany 3 tygodni(e) temu przez OleksiiA Zegarki Mam pytanie chce kupić ow zegarek z rynku wtórnego. Sprzedający dostał ten zegarek i mu po prostu nie pasuje i sprzedaje ale nie ma dowodu zakupu. A sprzęt jest na gwarancji ale ze jak twierdzi nie wypada się o to upominać. I pytanie jak dkupie od niego ten zegarek jest możliwość wraize czego skorzystania z gwarancji producenta ? 0 Like Odpowiedz Wszystkie tematy na forum Poprzedni temat Następny temat 5 Odpowiedzi vdsl2 MegaStar Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu – ostatnio edytowany 3 tygodni(e) temu Zegarki @Palec11 Jest taka możliwość skorzystania z naprawy warunkowej. Nie zachęcam do takiego zakupu bez jakiegokolwiek 2 Like Odpowiedz MichałKrzywicki Voyager Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu Zegarki Jeśli ktoś Ci mówi że nie wypada się upominać o dowod zakupu/gwarancję to od razu w głowie powinna się zaświecić czerwona dowodu zakupu nie uda się uzyskać ewentualnego przyjęcia na gwarancję 0 Like Odpowiedz W99 Black Belt Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu Zegarki Witam, jeśli sprzedawca pisze, że nie wypada się upominać to ja bym na Pana miejscu zrezygnował. 1 Like Odpowiedz PrzemekM Samsung Maker ★★★ Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu Zegarki @Palec11 Witam Szczerze mówiąc jest to ryzyko. Jeżeli został zakupiony z polskiej dystrybucji to przejdzie Bez dowodu zakupu, jeżeli jest z zagranicy to będzie potrzebny. 0 Like Odpowiedz Palec11 Explorer Opcje Oznacz jako nowe Zakładka Subskrybuj Wycisz Subskrybuj źródło RSS Wyróżnij Drukuj Wyślij wiadomość e-mail do znajomego Zgłoś nieodpowiednią zawartość 3 tygodni(e) temu Zegarki Olałem temat 0 Like Odpowiedz
telefon z drugiej ręki a gwarancja