Mnie dziś nawet dzikie świnie by z ogrodu nie przegnały, było pięknie i cieplutko, a pierwsza, PIERWSZA prawdziwa burza z grzmotami tej wiosny , też nie straszna mi była :) Ale , ale co tam grzmoty i małe krople dżdżu, gdy zaplanowałam wsiać buraki i rzodkiewek inną odmianę ;)
I jest coś, za co onetowi jestem wdzięczna - gdyby nie to promowanie, nie poznałabym blogów, które dziś najbardziej lubię. Innych poznawało się już pośrednio, współkomentując, zaglądając w linki ale zaczęło się właśnie tam, na onecie. W życiu nie trafiłabym na Dziś też Cię kocham, gdyby nie Za-wzięcie, za-żarcie :D
Swoją drogą fantastyczne stylówki (tudzież nazwisko)pani prezydentowej też według niektórych są be i tylko be. Cóż - tak źle i tak niedobrze. Z automatu.Jak wszystko co dotyczy tego rządu. Tendencyjny do bólu, szkoda też, że tak drastycznie żałosny poziom tych napaści. I mizernie świadczy o ich autorkach. Smutne to;
W mojej poprzedniej pracy miałam kolegę, który nienawidził prasować. Często rozmarzał się i mówił, że chciałby mieć taki pokój, do którego wrzucałoby się ubrania i szybko zamykało drzwi, a po otwarciu wszystko byłoby już wyprasowane :-D, w sumie też mogłabym mieć taki pokój ;-) PS. Tak mi się przypomniało.
Blog musi być popularny ale anonimowy, dlatego rozsyłaj linki z adresem gdzie się da, umieszczaj je na portalach i na komunikatorach a na pytanie znajomych - czyj to blog - odpowiadaj - nie wiem! Grafika - to jest wyzwanie. Koniecznie zrób ciemne tło i na tym tle malutkie, żółte albo czerwone literki.
Widziałam dziś twojego Kubusia - zawołała blondynka do blondynki. Nie wiem jak te panienki mają na imię więc określam je kolorem włosów a wszystkie były śliczne jasnowłose ze słuchawkami w uszach, z gołymi kolanami wystającymi z dziurawych spodni i bez skarpetek. Widziałam dziś twojego byłego, Kubusia! - powtórzyła blondynka.
. Jedyna okazja, jak się chce komuś przypieprzyć to trzeba złapać osę, ubić a potem strzelić w pysk wroga i pokazać osę ze słowami - mogła cię użądlić! Krzysiek właśnie zrobił podobnie, chciał strącić osę z mojej kostki i wiadomo - osa na miazgę, żądło w skórze, opuchlizna jak bania i oskarżenia, chciałeś mnie zabić na trzy dni przed urlopem żeby mieć spokój, i teraz mnie musisz nosić ałała jak to boli lód mi przynieś ałała a miałam mieć takie fajne popołudnie itd. Wieczorem jak wylecą szerszenie przypieprzę mu szpadlem! Tak. Mamy i osy, i szerszenie. Złe ciągnie do złego!Za ten tekst dostałam bana na facebook. Ktoś zgłosił podżeganie do przemocy.
Kiedy powiedzieć „Kocham Cię”?Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”?Najlepsze momenty na wyznanie miłościJak powiedzieć „Kocham Cię?”Kiedy NIE mówić, że kogoś kochasz? Wiele osób zastanawia się kiedy powiedzieć pierwszy raz te symboliczne wręcz „Kocham Cię”. To nie jest prosta sprawa i zależy od wielu drobnych rzeczy. Kiedy jest na to dobra okazja? Jeśli nie wiesz to koniecznie przeczytaj nasz artykuł. Sprawdź najlepsze momenty na miłosne wyznania! Słowa „Kocham Cię” są trudne do wypowiedzenia zwłaszcza pierwszy raz, bo to pewnego rodzaju zobowiązanie i gest odwagi oraz miłości. To nie przychodzi łatwo nikomu. Nowy związek to kolejna miłosna historia, a deklaracja uczucia prędzej, czy później padnie. To przełomowa chwila dla waszej relacji. Nie ma co rzucać tego sformułowania ot tak jedynie jako słowa, bo to dużo więcej. Zanim powiesz „kocham Cię” to przede wszystkim: upewnij się co do swoich uczuć, aby nie zranić drugiej osoby upewnij się, czy partner też to czuje, a więc czy łączy was głęboka miłość poczekaj na rozwój sytuacji, czyli zobacz, jak rozwinie się znajomość obserwuj sygnały partnera na temat jego zamiarów. Zawsze mów „Kocham Cię” kiedy masz pewność, że to „ta” osoba. Obawy są normalne, bo każdy boi się przecież odrzucenia, wystraszenia drugiej osoby, jak i poważnych deklaracji, które decydują w pewien sposób o przyszłości. Pamiętaj, że to wyznanie wcale nie oznacza, że chcesz ślubu i innych podobnych działań w tej chwili. To jest obwieszczenie pokazujące, jak ważna jest dla Ciebie partnerka oraz sygnalizowanie jej, że nie boisz się swoich uczuć oraz że masz do nich pewność. Na wszystko jest czas, także na wyznanie miłości. Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”? W miłości nie ma sztywnych zasad, ponieważ tu rządzą emocje, a nawet przypadki. Nie można wszystkiego przewidzieć bądź zaplanować. Spontaniczność tu króluje. Według wielu badań to panowie są bardziej skorzy do wyzwań miłości niż panie. Wobec tego są w stanie powiedzieć taką poważną deklarację nawet do 6 tygodni wcześniej niż kobieta. Jednak tak naprawdę nie ma jednej zasady, bo dużo zależy od konkretnego człowieka oraz od jego doświadczenia. Kiedy ktoś był zraniony, albo zdradzony wstrzymuje się z powiedzeniem o swoich uczuciach z obawy. Po jakim czasie powiedzieć „Kocham Cię”? Z pewnością nie można się z tym nigdy spieszyć, a więc nie daj się porwać chwili. Trzeba się upewnić, że jest to miłość, a nie tylko zakochanie, czy zwyczajne pożądanie. Chłodne spojrzenie na relacje okaże się niebywale pomocne. Próba czasu jest ważna, bo pokaże co tak naprawdę czujesz oraz dodatkowo odsłoni zamiar drugiej strony. Kilka miesięcy znajomości wystarcza by zadeklarować uczucie, ale to kwestia indywidualna. Pamiętaj, że nie będzie magicznej wyjątkowej chwili by powiedzieć „Kocham Cię”, ale można wykorzystać pewne okoliczności. Najlepsze momenty na wyznanie miłości Nie ma najlepszej chwili na wyzwanie miłości, bo złota recepta zwyczajnie nie istnieje. Najlepiej, aby pierwsze „Kocham Cię” padło w momencie kiedy jesteście ze sobą trochę czasu i macie już pewność, że to poważny związek, a więc że chcecie być razem. To powinno być spontaniczne, ale mimo to szczere podkreślenie, taka kropka nad „i”. Poniżej znajdziesz najlepsze momenty na wyznanie pierwszy raz miłości. To może być, między innymi: Zaraz po przebudzeniu, gdy nie macie wtedy perfekcyjnych fryzur, pięknych stylizacji, bo zwyczajnie jesteście sobą. „Kocham Cię” na dzień dobry, na przykład podczas przytulenia to naprawdę romantyczna rzecz. Ważne jest jednak, aby nie robić tego bezpośrednio po seksie ani przed nim! W ważnym dla Was momencie życia, na przykład może to być wspólny wyjazd, przeżycie czegoś ekscytującego razem itd. Deklaracja miłości spowoduje, że ta chwila będzie jeszcze bardziej wyjątkowa i zapamiętacie ją oboje na długo. Podczas codzienności, między innymi możecie razem gotować, sprzątać, albo zwyczajnie wspólnie spędzać czas. Powiedzenie „kocham Cię” w tym wypadku jest naturalne i szczere, warto jednak dobrze wyważyć moment by nie wyszło wręcz odwrotnie. Dobrze wcześniej przygotować sobie grunt do takiej deklaracji. Spacer i rozmowa w trakcie to świetny pomysł nie tylko na udaną randkę, ale i na wyznanie sobie uczuć po raz pierwszy. Sceneria stworzy niepowtarzalny klimat, na przykład wschód słońca na plaży, czy zachód w otoczeniu przyrody. Wykorzystaj to! Romantyczna kolacja to nieco oklepany pomysł, ale dla wielu otoczka jest ważna by podkreślić wyjątkowość momentu, w którym pierwszy raz padnie symboliczne „Kocham Cię”. Pod uwagę trzeba wziąć oczywiście to co lubi partner. Jak powiedzieć „Kocham Cię?” „Kocham Cię” to tylko dwa słowa, a tak trudno wielu przechodzą przez gardło. Przy tym wyzwaniu ważne jest to co powiesz, tak samo jak Twoje zachowanie, a więc otoczka tego wydarzenia. Okazać miłość można naprawdę na rozmaite sposoby, od gestów, po spojrzenie. Im dłużej będziesz w głowie układać scenariusze i myśleć tym będzie gorzej, ponieważ trudniej się przełamać. Dobre samopoczucie obu partnerów jest ważne, a także znalezienie odpowiedniego momentu na wyznanie uczucia. Jak powiedzieć „Kocham Cię”? Patrz w oczy drugiej osobie, możesz dodatkowo złapać ją za rękę. Te dwa słowa powinny być wypowiedziane z uczuciem, czyli płynąć z serca. Da się wyczuć wtedy duże emocje i szczere intencje. Wiele osób przed tak ważną deklaracją decyduje się na krótki wstęp, który przygotowuje partnera do wyjątkowej chwili. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż wyrzucenie z siebie „Kocham Cię”, jakby przypadkowo. „Kocham Cię” rzucone na do widzenia, czy sformowanie „I właśnie za to Cię kocham” to też komunikat o uczuciach, ale mniej romantyczny i doniosły niż powiedzenie tego w twarz, a mimo to wcale nie oznacza, że jest gorszy. Każdy jest inny, dlatego sposobów jak powiedzieć „Kocham Cię” jest wiele. Kiedy NIE mówić, że kogoś kochasz? Powiedz „Kocham Cię” kiedy będziesz w 100% pewny oraz gotowy by wypowiedzieć te słowa. Nie wolno tego robić pod żadną presją ani otoczenia ani partnera. Należy pamiętać, aby nie mówić „Kochać Cię” zaraz po seksie. Ta przyjemna chwila uniesienia może później okazać się, że nie była najlepszym momentem na wyznanie, a Ty nie jesteś pewny swojego uczucia. W czasie kryzysów w związki nie powinno się wypowiadać tak ważnych słów, jak „Kocham Cię”. To nie może być przysłowiowe koło ratunkowe, albo przeprosiny. W ten sposób nie uratujesz relacji, a tylko jeszcze bardziej ją skomplikujesz. Bywa również, że postawienie drugiej osoby przed taką deklaracją stawia ją w niezręcznej sytuacji, a my nie jesteśmy wiarygodni. Alkohol to też zły doradca nie tylko w kwestii miłości. Trunki z procentami dodają odwagi, poza tym powodują, że łatwiej nam przychodzi szczerość. Niestety, ale człowiek po spożyciu jest mało wiarygodny i łatwo popełnia głupstwa. Partnerka wcale może nie brać poważnie Twoich słów, a nawet uznać, że z niej żartujesz. Nie od dziś wiadomo, że łatwiej napisać niż powiedzieć, ale mimo to nie wysyłaj ukochanej pierwszego „Kocham Cię” w formie elektrochemicznej. To najważniejsza deklaracja, dlatego musi być intymna i odbyć się bezpośrednio, a więc w cztery oczy. Komunikatory, SMS, czy inne nowoczesne technologie nie są najlepszym wyborem, gdy chcesz wyzwać miłość pierwszy raz. Później oczywiście możesz z tego korzystać, ale nie gdy mowa o debiucie w tej kwestii. Dziennikarka, blogerka – pozytywnie zakręcona na punkcie mody i urody. Uwielbiam pisać i dzielić się wiedzą z innymi.
Tekst piosenki: Oj, żyło się za kawalera Włosy na żel, dobra bajera Miało się fart, więc się trafiało Lecz to dziewczę mnie porwało Kawalerowie, za Wasze zdrowie A ja zaśpiewam tak: Ref.: Co dzień Venus moja słodka Miodzie, mój miliardzie w totka Co noc, ach Ty dzika kotko Żono, tak Cię kocham, złotko (2 x) Wokoło czas, szybki kolega Na cały gaz jak wariat biega Ja znam ten ból, bo też czasami Gnałem tak za dziewczynami Dziś w mojej głowie, kawalerowie Jeden już motyw gra Ref.: Co dzień Venus moja słodka Miodzie, mój miliardzie w totka Co noc, ach Ty dzika kotko Żono, tak Cię kocham, złotko (2 x) Co dzień Venus moja słodka Mój miliardzie w totka Co noc Żono, tak Cię kocham, złotko Ref.: Co dzień Venus moja słodka Miodzie, mój miliardzie w totka Co noc, ach Ty dzika kotko Żono, tak Cię kocham, złotko Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Jeśli nie Ty , to kto ? Jeśli nie dziś , to kiedy ? ♥ Obecnie to nawet w pokoju , mam mniejszy bałagan niż w mojej głowie .. Uciekanie od problemów to wyścig , którego nigdy nie wygrasz .. Choć życie jest krótkie bywa chwilami piękne . ♥ Osoba , która upadła i podniosła się jest o wiele silniejsza od tej , która nigdy nie upadła .. Nie musicie o mnie pamiętać , tylko nie przypominajcie sobie o mnie , gdy znajdziecie się w potrzebie .. Odległość nie znaczy nic , kiedy ktoś znaczy dla Ciebie wszystko .. Wspomnienia mają to do siebie , że chcesz czy nie i tak wracają .. Nigdy nie zapominaj trzech typów ludzi w swoim życiu , tych którzy pomogli ci w trudnych chwilach , tych którzy cię w nich zostawili oraz tych , którzy cię w nie wpakowali .
dodane 2022-02-14 07:30 zdjęcie: unsplash "Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość" (Jr 31,3). Walentynki - dla jednych dzień, który przynosi wiele radości, jest oczekiwany, gdy inny najchętniej by go po prostu przespali z różnych powodów. Raczej trudno zapomnieć, że walentynki się zbliżają, bo przynajmniej od dwóch tygodni jesteśmy otaczani serduszkami, promocjami z powodu święta zakochanych, jak nie w sklepach to na mailu. Na pewno skomercjalizowanie tego święta działa trochę na jego niekorzyść. Ale może należałoby spojrzeć na walentynki ciut szerzej. Chyba za bardzo skupiamy się, że jest to święto tylko i wyłączni zakochanych. Bo przecież "kocham cię"/"lubię cię" nie mówimy tylko i wyłącznie mężowi czy żonie, narzeczonemu czy narzeczonej, chłopakowi czy dziewczynie. Nie ogranicza się to do par. Możemy przecież zadzwonić do dziadków, powiedzieć rodzicom, rodzeństwu, dzieciom. Napisać coś miłego swoim przyjaciołom. To może być dzień okazywania serdeczności innym. Wczoraj przyszło mi do głowy, że przecież tego dnia Pan Bóg nie mówi "kocham tylko osoby zakochane", "kocham tylko małżeństwa". Pan Bóg po raz kolejny mówi do serca każdego z nas: "kocham cię i dlatego, że cię kocham, oddałem swoje życie na krzyżu". Bóg nas ukochał. I w takim dniu jak dziś mówi to po raz kolejny. Każdego dnia chce nam o tym przypominać. Czy my w ogóle słyszymy te słowa? "Ukochałem cię odwieczną miłością". Ta miłość jest niezmienna, wieczna. Musimy tylko na nią odpowiedzieć. Myślę, że warto też dziś zajrzeć do Hymnu o Miłości. Niech będzie naszą modlitwą, obojętnie czy jesteśmy w związku, czy może jeszcze czekamy na drugą osobę. W ciągu dnia powtarzajmy też słowa, które kieruje do nas Bóg: "Ukochałem cię odwieczną miłością". Niech nasze serca wypełni radość, że jest Ktoś, kto kocha nas zawsze. Myśl na dziś: "Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość" (Jr 31,3).
dziś też cię kocham